Kolejnym gościem rozmów #insider_talk jest Klaudia Proniewska. Laureatka programu TOP500 INNOVATORS, posiada tytuł doktorski na AGH oraz pracuje w UJCM, oprócz tego jest częścią wielu innych projektów – nie tylko tych związanych z medycyną! Zapraszamy do wywiadu!
-Jakie studia ukończyłaś? I na jakich stażach byłaś?
-Ukończyłam studia doktoranckie na kierunku Biocybernetyka i Inżynieria Biomedyczna Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie w 2014 roku. W tym samym roku uzyskałam tytuł doktora nauk technicznych w dyscyplinie Biocybernetyka i Inżynieria Biomedyczna, na podstawie przedstawionej rozprawy doktorskiej pt: Identyfikacja parametrów życiowych człowieka na podstawie sygnałów kardiologicznych i oddechowych (Eng: Identification of human vital functions based on selected cardiac and respiratory signals).
Odbyłam staż naukowy w wiodącym Centrum Chorób Serca (Thoraxcenter, Erasmus MC) w Rotterdamie, Holandia oraz w największej organizacji na Świecie zrzeszającej organizacje kardiologiczne Cardiovascular Research Foundation w Nowym Jorku w roku 2014. Ponadto brałam udział w stażu Top500 Innovators realizowanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na Uniwersytetach Cambridge i Oxford w Wielkiej Brytanie w zakresie współpracy z gospodarką, zarządzania badaniami naukowymi oraz komercjalizacji ich wyników, programie.
– Jak to jest być laureatką programu TOP500 innovators?
Bycie laureatką programu Top500 Innovators – to wyróżnienie wśród społeczności akademickiej i niejednokrotnie fakt ten stanowi przepustkę do różnych możliwości tworzenia czegoś nowego, budowania wspólnoty dążącej do jednego celu.
Dokumenty aplikacyjne złożyłam dzięki owocnej rozmowie z moim kolegą ze studiów doktoranckich, który brał udział w edycji wcześniejszej, i który podkreślił istotę tego programu i ważność procesu komercjalizacji pomysłu naukowego. W aplikacji konkursowej opisałam mój pomysł dotyczący telemedycyny i możliwości jej komercjalizacji. Przedstawiłam dobrą znajomość zagadnienia dotyczącego monitoringu pacjentów, umiejętność korzystania z nowoczesnych narzędzi wspomagających proces interpretacji danych medycznych w powiązaniu z twórczym, dynamicznym rozwiązywaniem problemów i to stało się drogą do sukcesu.
Udział w programie Top500, skierowanym do naukowców chcących zdobywać doświadczenie w procesie komercjalizacji badań naukowych, podniósł moje kompetencje w samodzielnym budowaniu oraz zarządzaniu zespołem badawczym ze szczególnym naciskiem na istotność ochrony własności intelektualnej i analizę możliwości rozwoju na rynku komercyjnym.
-Co spowodowało, że pracujesz na uczelni? Co dokładnie robisz?
Praca naukowa oraz praca z naukowcami i studentami daje dużo możliwości rozwoju, każdy dzień jest inny, każdy pomysł rodzi nowy pomysł i to napędza kolejne ciekawe inicjatywy badawcze, ale i edukacyjne.
Moją pasją jest przekazywanie wiedzy innym, bardzo mnie cieszy jak moi podopieczni rozwijają skrzydła. Jako studentka byłam współzałożycielem i członkiem koła IMPLANT KN AGH i to właśnie tam były moje początki, i to tam okryłam, że chcę podążać drogą naukową.
Karierę naukową zaczynałam na uczelni technicznej, to tam też obroniłam doktorat, lecz ciągła współpraca ze środowiskiem medycznym przekonała mnie do kontynuacji mojej kariery na uczelni medycznej, a konkretnie w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (UJCM). W obszarze moich zainteresować jest wdrażanie rozwiązań telemedycznych. Tu również jestem opiekunem koła naukowego Telemedycyny i Informatyki Medycznej, kiedyś ja czerpałam a teraz ja daję inspiracje.
W UJCM zajmuję się wspomnianym wcześniej tematem Telemedycyny, bliskim mi zarówno w procesie edukacyjnym, jak i naukowym. Studentów medycyny uczę przedmiotu Telemedycyna i Symulacje w medycynie. Jestem również kierownikiem projektu Telebariatric, który dotyczy zastosowania aplikacji mobilnych w procesie rekonwalescencji po zabiegu zmniejszania żołądka.
-Wspomniałaś o KCRI, czym się zajmuje ten instytut?
KCRI to firma zajmująca się badaniami klinicznymi, a w szczególności ich monitorowaniem oraz analizą danych medycznych na wielu płaszczyznach m.in. analizy obrazów oraz statystyczna analiza danych medycznych. W KCRI pełnię funkcję Dyrektora Corelab (laboratorium analizy obrazów źródłowych), gdzie dbam o jakość danych medycznych i ich standaryzację.
– Jak według Ciebie rozwijają się badania kliniczne w Polsce? Czy uczelnie bardzo się do tego przyczyniają?
Głównym celem prowadzenia badań klinicznych jest potwierdzenie, że leki/urządzenia, które trafiają w ręce lekarzy i pacjentów, są bezpieczne i skuteczne. Ze względu na wzrastające zastosowanie technologii medycznych oraz konieczność dostosowania się do wyższych standardów bezpieczeństwa stosowania produktu, rola badań klinicznych rośnie na całym świecie, także i Polsce. Rolą uczelni jest przygotowanie kadr na rosnące i zmieniające się zapotrzebowanie rynku pracy na zawody związane z badaniami klinicznymi, aby w pełni wykorzystać potencjał rynku badań klinicznych w Polsce, w świetle spodziewanych zmian.
-Jakie jest główne założenie współzałożonej przez Ciebie Fundacji Rozwoju i Promocji Nauki?
Jestem współfundatorem i członkiem Fundacji Rozwoju i Promocji Nauki. Misją Fundacji Rozwoju i Promocji Nauki jest wspieranie rozwoju naukowego i dydaktycznego środowiska akademickiego i środowiska otoczenia nauki poprzez inicjowanie i wspieranie nowatorskich rozwiązań interdyscyplinarnych, propagowanie i wykorzystanie nowoczesnych form kształcenia, popularyzacja nauki. Działania te realizowane są poprzez wiele projektów interdyscyplinarnych, czy organizowanie konferencji takich jak Eurodoc 2012 (spotkanie środowiska doktorantów europejskich), IEEE SYP Region8 (zjazd największej organizacji inżynierów na świecie z regionu 8)
-Jesteś częścią projektu Girls Go Start-up! Czym on jest i czym się tam zajmujesz?
Projekt GGS ma na celu połączenie w pary dwie kobiety, które przez rok będą pracować nad rozwojem pomysłu, który może doprowadzić do powstania np. start-up’u. Parę tworzy Mentorka i Mentorowana, jedna to ekspert w swojej dziedzinie z doświadczeniem akademickim, bądź biznesowym, która może przekazać swoją wiedzę i doświadczenie innej osobie, druga to młoda to chłonna wiedzy i pełna pomysłów osoba, która właśnie jest w procesie rozwoju pomysłu i potrzebuje wsparcia w wypracowaniu dobrego rozwiązania. W projekcie pełnię rolę Mentorki.
-Jak odnajdujesz się w roli mamy dwójki dzieci? Czy koliduje to Tobie z pracą?
Bardzo dobrze, to rola o której od zawsze marzyłam. Czas spędzony z dziećmi daje niesamowicie dużo energii, która potem przekłada się na realizacje zawodowe. Będąc szczęśliwą mamą, jestem w stanie poukładać sobie tak czas, żeby każda minuta nie była zmarnowana. I w tym szaleństwie najważniejsza jest logistyka i plan. Myślę, że dla młodych mam, które wcześniej aktywnie pracowały naukowo, bardzo ważny jest szybki powrót do prostych, małych zadań i stopniowy ich wzrost. I chyba to jest mój klucz do sukcesu – plan długoterminowy, konsekwencja i metoda stopniowego przyrostu obowiązków.
Z Klaudią Proniewską rozmawiał Bogdan Mieczkowski